Dlaczego chcemy zmiany prawa? Bo ta zmiana jest potrzebna. Bo zwierzęta jej potrzebują. Bo zwierzęta zasługują na szacunek. Bo ludzie, którzy krzywdzą zwierzęta* powinni się bać sprawiedliwej kary. Bo sprawcy i sprawczynie nie mogą czuć się dłużej bezkarni. Bo jak wynika z prowadzonego wspólnie ze Stowarzyszeniem Ekostraż monitoringu wymiaru sprawiedliwości i Policji w obecnym brzmieniu Ustawa o ochronie zwierząt po prostu nie działa!
Dlatego opracowaliśmy petycję do Ministra Sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobro: www.petycja.czarnaowca.org , dlatego też podejmujemy cały czas działania na rzecz zmiany: prezentujemy wyniki naszego monitoringu i zachęcamy do wsparcia naszych postulatów. Razem ze Stowarzyszeniem Ekostraż i Fundacją Zwierzęta Krakowa przekonaliśmy już do nich Prokuraturę Krajową. Dlatego wysyłamy nasz raport z monitoringu i rekomendacje do wszystkich decyzyjnych osób, które mają wpływ na zmiany.
Robimy to dla zwierząt!
Co nie działa w obecnie obowiązującej Ustawie?
– dużym problemem jest to, że większość spraw prowadzonych przez prokuratury ostatecznie jest umarzana ze względu na wadliwe zapisy ustawy. Zaledwie 19% wszystkich spraw kończy się w sądzie.
– większość wyroków to wyroki pozbawienia wolności w dodatku orzekane w zawieszeniu (aż 86%).
– nawet najbrutalniejsze przestępstwa nie są właściwie karane – większość z nich została ukarana wyrokami pozbawienia wolności w zawieszeniu nawet za spalenie kota w piecu centralnego ogrzewania, tłuczenie fretką o ścianę, głodzenie zwierząt gospodarskich, czy gwałcenie zwierząt domowych i gospodarskich!
– sądy rzadko korzystały z orzekania środków karnych takich jak odebranie zwierzęcia, zakaz posiadania zwierzęcia czy orzeczenie nawiązki na rzecz organizacji pomagających zwierzętom.
Nasza petycja i wizja zmian różni się od większości petycji – choćby dlatego, że dokładnie wiemy jak powinny wyglądać zmiany, opieramy się na twardych danych zebranych podczas prowadzonego przez nas monitoringu.
Nasza petycja jest skierowana do Ministra Sprawiedliwości, bo ma on realną możliwość zmiany tej Ustawy w przeciwieństwie np. do petycji kierowanych do Prezydenta kraju czy Premiera. Takie petycje są bardziej apelami, niż faktycznie mogą coś zmienić.
Uważamy, że największym problemem jest wysoki odsetek umorzeń i orzekanie kar, które nie są dotkliwe dla sprawców. Dlatego najważniejsze jest zwiększenie dolegliwości orzekanych kar. Wśród 897 spraw sądowych, które monitorowaliśmy znalazły się sprawy dotyczące tych samych osób. Dostawały one wyrok w zawieszeniu za znęcanie się nad zwierzęciem, po czym ponownie były oskarżane o to samo. I znów otrzymywały wyrok w zawieszeniu. Kara musi odstraszać i edukować. Kara w zawieszeniu nie spełnia tej funkcji! Dobrym rozwiązaniem są kary wolnościowe – dolegliwe dla skazanych. Należy zobowiązywać sprawców do wykonywania kontrolowanej, nieodpłatnej pracy, orzekać dotkliwe grzywny czy nawiązki, tak by skazani musieli wpłacić pieniądze na działania organizacji pomagających zwierzętom.
Co proponujemy?
1. Sporządzenie jednoznacznego spisu zachowań niedozwolonych wobec zwierząt.
2. Wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla osób działających zarówno w zamiarze bezpośrednim jak i ewentualnym. Obecnie karane są tylko osoby, które skrzywdziły zwierzę działając w zamiarze bezpośrednim. O co chodzi? Zamiar bezpośredni to uczynienie krzywdy w sposób zaplanowany np. ktoś zaplanował, że wyrzuci psa przez okno. Zamiar ewentualny to skrzywdzenie zwierzęcia w sposób nieplanowany np. przez brak wiedzy, niedbalstwo, ignorowanie potrzeb zwierząt albo przy realizacji innego zamiaru. Przykład: ktoś zostawia zwierzę zamknięte w mieszkaniu bez wody i jedzenia i wyjeżdża na wakacje, zwierzę umiera. Obecnie ta osoba nie zostanie ukarana, bo nie planowała skrzywdzenia zwierzęcia, chciała tylko wyjechać na wakacje. Albo ktoś włamuje się do mieszkania, oprócz kradzieży dotkliwie rani zwierzę, które tam się znajdowało. Celem nie było znęcanie się nad zwierzęciem, tylko kradzież, dlatego zostaje skazany tylko za nią. Chcemy, by w takiej sytuacji osoby takie ponosiły konsekwencje swoich działań, i oczywiście zostały ukarane adekwatnie do krzywdy wyrządzonej zwierzęciu.
3. Podniesienie wysokości kar za przestępstwa wobec zwierząt i zróżnicowanie ich wysokości w zależności od zamiaru sprawcy (zamiar ewentualny, bezpośredni).
4. Orzekanie kar wolnościowych, które są dolegliwe dla sprawców – takich jak wysokie grzywny, ograniczenie wolności poprzez kontrolowaną i nieodpłatną pracę społecznie pożyteczną, nakładanie nawiązek na rzecz organizacji prozwierzęcych zamiast kar pozbawienia wolności w zawieszeniu, które nie są dotkliwe ani edukujące dla sprawców.
5. Zwiększenie wykorzystania w orzecznictwie sądowym nawiązek dla organizacji prozwierzęcych, tak by osoba krzywdząca zwierzę musiała przekazać pieniądze na działania ratujące życie i zdrowie zwierząt.
➡ Podpisz naszą petycję: www.petycja.czarnaowca.org, udostępnij w mediach społecznościowych, powiedź o niej znajomym – potrzebujemy zebrać 25 tys. podpisów!
➡ Wesprzyj prowadzone przez nas działania na rzecz zmiany Ustawy (wysyłki raportów, dokumentów, przejazdy na spotkania w sprawie zmiany Ustawy, działania promocyjne i informacyjne) poprzez wpłatę darowizny: www.czarnaowca.org/wspieram. U nas żadna złotówka się nie marnuje!
Pomóż nam zmienić los zwierząt w Polsce! Tylko z Twoim wsparciem się to nam uda!
Fundacja Czarna Owca Pana Kota
* krzywdzą zwierzęta tylko w nielegalny sposób tzn. maltretują. Legalna krzywda tzn. hodowla zwierząt na jedzenie i później zabijanie ich w rzeźniach, hodowla zwierząt na futra, zwierzęta wykorzystywane w laboratoriach podczas testów i badań, zwierzęta zabijanie podczas polowań jest dozwolona przez polskie prawo.